Ciekawostki?
1. Wycieczka do Korei Południowej jest jak podróż w czasie. Nie tylko dlatego, że po przekroczeniu koreańskiej granicy zegarki trzeba przesunąć o 7 godzin do przodu, ale również dlatego, że automatyczne stajemy się tam o rok starsi. Koreańczycy mają bowiem zupełnie inny system liczenia wieku. W Polsce dziecku, które przyszło na świat, nalicza się najpierw godziny, potem dni, miesiące, a następnie lata. W Korei każdy noworodek tuż po urodzeniu ma jeden rok.
2. „Kim” to najpopularniejsze nazwisko w Korei Południowej. Nosi je ponad 21% mieszkańców kraju.
3. Jest to pierwszy kraj, w którym wprowadzono podręczniki cyfrowe.
4. Korea ma dziewiątą najpotężniejszą armię na świecie. Każdy mężczyzna ma obowiązek odbycia dwuletniej służby wojskowej.
5. W Korei do jedzenia wykorzystuje się pałeczki metalowe. Legenda mówi, że zwyczaj ten rozpoczęła rodzina królewska, która w ten sposób chroniła się przed otruciem. Metale szlachetne zmieniłyby bowiem kolor w kontakcie z chemicznymi substancjami trującymi, które wróg dodałby do jedzenia. Dziś Koreańczycy tłumaczą wykorzystywanie pałeczek metalowych względami ekonomicznymi i praktycznymi.
6. Koreańczycy określają charakter i osobowość za pomocą grup krwi. Osoby z grupą krwi „A” uważane są za konserwatywne i punktualne, ale też za zamknięte w sobie. Ludzie z grupą krwi „B” wyróżniają się kreatywnością, a osoby z krwią „O” są komunikatywne i szczere.
7. W większości budynków nie ma czwartego piętra, zamiast tego stosują się literę „F”. Koreańczycy uważają cyfrę cztery za pechową, ponieważ wymawia się ją tak samo jak słowo śmierć.
8. W Walentynki do Panie obdarowują prezentami Panów. Zazwyczaj jest to czekolada. Natomiast Panowie odwdzięczają się miesiąc później, czternastego marca w „White Day”. Słodycze, które są wręczane Paniom tego dnia powinny mieć biały kolor.